Ten wpis będzie dla Julii, która ma ogromne serce i wielką mądrość. I choć nie umiemy ze sobą wytrzymać bez rzucania nożami i/lub wywracania oczami w wieloznacznych westchnieniach dłużej niż kilkanaście godzin jednym ciągiem, to nie wiem co by było, jakby jej nie było.

KalinaStudio

Bo są ludzie zwyczjani, są i wyjątkowi – i jest Julia.
Dzięki za to co było, a jeszcze bardziej za to, co będzie:)

3 Responses to “…”

  1. www.juliamolner.com Says:

    ja powiem tylko tyle… dawno nie wylalam tyl lez radosci ;) zwyczajnie w swiecie dziekuje za Twoje Wielkie serce, za Twoja Wielkosc! ;)

    julia_m ;) wiecie co? kocham swoje nazwisko, Molner;) ale narcyz ze mnie ;)

  2. aga Says:

    Kalina piękny tekst, gratuluję i zazdroszczę, że masz Julie tak blisko siebie

  3. kinga taukert Says:

    co prawda komentarz będzie z lekkim poślizgiem czasowym, ale to mu nie odbierze prawdziwości:
    kto nie zna Julii, niech żałuje!

Leave a Reply