Warsztaty Repoglamour – po pierwszej edycji / Repoglamour Workshop – the first edition completed
Powiem tak. Było trochę stresu. A nawet trochę więcej niż trochę.
Ale udało się:)
A jak się udało, możecie przeczytać na naszym warsztatowym forum.
W każdym razie spędziliśmy – my, tzn. ja, Adam Trzcionka i Szanowna Dyrekcja – naprawdę niezapomniany weekend w towarzystwie dziesiątki fantastycznych ludzi.
Pierwszego dnia popoludniem – sesja plenerowa. Ogromne podziękowania dla Wiktorii i Remiego – naszej wspaniałej Pary Młodej:)
Na sesji zajmowałam się głównie backstagem:
—————————————————————————————————————————————————————————————————
Well, I’m going to tell you that – there was some nerves and stress involved. Quite a lot, to tell the truth.
But we succeeded :)
You can read testimonials on our workshop forum.
Anyway, we spent – by ‚we’ I mean myself, Adam Trzcionka and our Dear Administrative Director – an unforgettable weekend with ten fantastic people.
On the first day there was an afternoon outdoor session. Thanks to our georgeous newlyweds – Wiki and Remi :)
During the session I took mainly backstage photos:
A na koniec bonusik – Wiki i Remi działali inspirująco nie tylko na nas.
Niestety tak się spieszyliśmy, że nie zdążyłam poprosić panów o podpisanie model release – stąd paseczki.
—————————————————————————————————————————————————————————————————
And there’s also a small bonus because we were not the only ones inspired by Wiki&Remi :)
Unfortunately we were in such a hurry that I didn’t ask the gentelmen for model release – hence the black stripes.
Już niedługo na blogu zdjęcia uczestników warsztatów.
—————————————————————————————————————————————————————————————————
I’ll post some photos taken by our workshop students soon.
marzec 17th, 2009 at 08:32
Wspaniała, luźna atmosfera, sympatyczni uczestnicy i nie mniej sympatycznie mentorzy… A każdy zakochany w fotografii :) Jestem szczęśliwy, że mogłem stać się częścią tego dzieła. Pozdrawiam!
marzec 17th, 2009 at 11:36
piekny backstage kalinko :) a bonusowy tryptyk wyszedl Ci genialnie :D
marzec 18th, 2009 at 21:20
super fotki , uwielbiam takie klimaty i te BW :-) bombastik!
marzec 18th, 2009 at 21:37
Bardzo się cieszę że mogłem być uczestnikiem edycji „Warszawa 1”. Trochę moich próbek zamieściłem już na blogu, ale to tylko próbki.. :) Jak znajdę chwilę aby porządnie obrobić, podeślę je do mojej Mistrzyni i być może je tutaj będzie można zobaczyć. ;)
marzec 18th, 2009 at 22:34
ostatnia fotka rządzi:))) hehe
pozdrowienia
wiktoria vel panna mloda again
marzec 20th, 2009 at 16:27
Czy planujecie jeszcze w późniejszym terminie jakieś edycje w Wawie (poza tymi 3 marcowymi)?
marzec 20th, 2009 at 18:04
Planujemy, planujemy:)
Info kiedy bedzie niedlugo.
marzec 20th, 2009 at 18:16
W takim razie zabezpieczam już budżet :)
marzec 20th, 2009 at 18:48
Strasznie zazdroszczę tym,co się załapali na dotychczasowe edycje!Kiedy następne?
marzec 20th, 2009 at 19:00
No i po pierwszej i drugiej edycji WARSZTATOW :) Ja zalapalem sie na piersza edycje i było swietnie :)
Super ludzie najlepsi Wykladowcy w raz z Dyrektorem Technicznym:) Jednym słowem BOOOOMBA
Ciesze sie Aniu ze moglem uczestniczyc w 1 edycji:)) Madzie tez wysylam na przeszkolenie do Was :)
Pozdrawiamy:)
luty 25th, 2010 at 00:49
[…] poziomie. Było warto. Elaborate parte trio. Relacje i informacje także na blogach prowadzących: Matki Teresy polskiego weddingu, czyli Anny Ciesielskiej, Adama Trzcionki i Mariusza Sprucha. U kaliny jeden z postów to bank linków do stron innych […]