Powoli, do woli, po Woli / Long’n’lazy Wola stroll
… czyli spacer po Warszawie mniej znanej.
Dziś razem z Kingą błądziłyśmy szukając ciekawych miejsc plenerowych.
I w ogóle miejsc.
Oto Wola, Kinga, przemiła Pani z Okienka i Pan, co się nawrócił na dobrą drogę po tym, jak rzucał petardy w okna sąsiadów.
—————————————————————————————————————————————————————————————————–
…or exploring a less known part of Warsaw.
Today me and Kinga wandered around looking for interesting places for outdoor sessions.
And for places in general.
Voilà, c’est Wola, Kinga, a nice Window Lady and a Reformed Sinner who not so long ago used to hurl petards at his neighbours’ windows.
maj 5th, 2009 at 02:18
to był bardzo, bardzo fajny spacer :) dzięki za przepiękne zdjęcia :))
maj 5th, 2009 at 08:02
rewelacyjne miejsca na zdjecia – super miec taka przewodniczke :):)
maj 5th, 2009 at 09:07
Zdjecia maja klimat, i Kinga ma fajne zdjecia. Czego to wiecej chciec od zycia. Pozdrowienia dla kierowniczki i dla Kingi jej przewodniczki.
maj 5th, 2009 at 12:18
Świetny klimat w tych zdjęciach – czekam z niecierpliwością na plenery z tych miejsc :)
maj 5th, 2009 at 13:26
Bardzo lubię tonalność Twoich zdjęć czarno-białych, niezwykła głębia. Świetne :)
maj 5th, 2009 at 13:27
niezły tandem tworzycie kobitki :-) super modelka i super foty!
maj 5th, 2009 at 14:04
Wygląda na bardzo udany spacerek :)
Kinga co prawda coś tam nadaje u siebie na blogu, że niby nie uczesana itp :P
Wcale tego nie widać, za to pamiątka super… miejscóweczki też niczego sobie :)
maj 5th, 2009 at 20:45
Fajne kadry, ale jak dla mnie za bardzo przęgieta obróbka…
Pozdrawiam
maj 5th, 2009 at 20:56
Naprawdę jestem pod wrażeniem. Jednak muszę poszukać blogów, bo siedzenie na digartcie nie daje tyle satysfakcji z oglądania fotografii. Ale to co ty wyczyniasz z aparatem to jest naprawde cos. bdb zdjęcia, mają klimat, głębie, fajną kolorystykę, bdb kadr. :)
maj 6th, 2009 at 08:12
Ta Pani kulajaca sie na lozku to owszem jest ladna, ale o zdjeciach glupio mi byloby napisac, ze sa ladne. No nie zeby byly brzydkie, ale ladnie i milo to na nich nie jest. Rammstein z Marylin Mansonem pewnie by bardzo docenili efekt koncowy ;).
maj 6th, 2009 at 08:12
A ja krótko: fenomenalne! Pozdrawiam
maj 7th, 2009 at 06:13
„Internauciarz”- nie wiesz, że zdjęciami Kaliny trzeba się zachwycać „z urzędu” jakie by nie były?
maj 7th, 2009 at 06:18
…choć są też zdjęcia bardzo dobre-nie powiem, ale o tych gorszych nikomu nie wypada pisać publicznie…
maj 7th, 2009 at 16:14
Mariusz, a gdzie jest ten mityczny nakaz „zachwycania się z urzędu zdjęciami Kaliny”?
maj 7th, 2009 at 16:14
EJ bez ironii.
Zdjęcia Kaliny są bardzo dobre.
Wcale nie uważam, że przesadziłą z obróbką, bardzo dobrze ogląda się jej prace. Są miłe dla oka.
Hmm a może to zbyt wyrafinowany, wysublimowany „guścik” pewnych internautów przeszkadza w oglądaniu zdjęc? hmm?
maj 7th, 2009 at 16:16
a internauciarz ma rację – pewnie, że ładnie i miło nie jest, w takich miejscach nie szuka się ulizanej ładności, więc jego komentarz nie jest żadną krytyką, tylko stwierdzeniem faktu
maj 7th, 2009 at 16:20
Wiadomo, że jeśli chodzi o estetykę miejsca to wysoka ona nie jest.
Ale piję bardziej do mariusza.
maj 8th, 2009 at 13:31
Szkoda ze ingerujsze graficzne w zdjecha, ciekawy jestem ile siedzialas nad zdjeciem nr 1 zeby usunąć te „graty”. Dla niewtajemniczonych – zobacz gdzie po lewej stronie jest punkt styczny ziemi z budynkiem i porownaj go z prawa strona :)
maj 8th, 2009 at 13:43
Graty usunęłam 3ma klikami myszy.
Dużo bardziej pracochłonna jest właściwa obróbka zdjęć.
Po zdjęcia dokumentalizujące rzeczywistość zapraszam na inne blogi. Tu ich Sławku nie uświadczysz:)
maj 10th, 2009 at 00:01
I’m speechless… It’s absolutely beautiful.
The colors, the composition, the characters..
Amazing work!
grudzień 3rd, 2009 at 22:25
A mi się ta obróbka podoba… umiejętnie podkreśla klimat miejsca…