Magda i Rafał – Polska i Szwajcaria
Zapowiedziany zagadkową zajawką plener Magdy i Rafała pokazywałam w czerwcu.
Dziś ponad pół setki zdjęć z ich lubelskiego reportażu i szwajcarskiego pleneru.
Zapraszam!
Wielkie podziękowania dla Łukasza Wilanowskiego, asystenta doskonałego:)
(Na blogu Łukasza ma się już wkrótce pojawić jego materiał ze ślubu Magdy i Rafała)
Tags: 14L, 24L, 35L, 50L, 5D, 85L, plener ślubny, reportaż ślubny
sierpień 25th, 2010 at 13:23
Ostatnie mnie miło połechtało :) Reszta też niczego sobie ;)
sierpień 25th, 2010 at 14:23
świetny reportaż, ostatnie z pleneru mgliste ze światłami samochodu w tle jest super, ma świetny filmowy klimat
sierpień 25th, 2010 at 14:30
yhmmmm… rozmarzyłam się…
sierpień 25th, 2010 at 14:56
świetny reportaż, a plener to bajka – zgadzam się z przedmówcami co do ostatniego zdjęcia :))
gratulacje dla pary młodej i gratulacje dla świetnej fotograf!
sierpień 25th, 2010 at 15:14
Nie napiszę niczego odkrywczego – świetnie !
sierpień 25th, 2010 at 15:48
Ja nie wiem co w tych zdjęciach jest, że każde zachwyca i chce się wracać i zatrzymywać. I wracać.
sierpień 25th, 2010 at 17:27
Nietuzinkowy reportaż, piękne kolory i widzę tutaj kilka subtelnych portretów Pani Młodej. Brawo! Młodzi mają niebanalną pamiątkę na lata…
sierpień 25th, 2010 at 17:36
Aniu, bardzo dawno temu, moja profesor plastyki powiedziała, że dobra sztuka, to taka, do której się wraca i chce się jej więcej, za każdym razem fascynuje mocniej i uzależnia. Tak jest z tymi kadrami – magicznie zniewalające.
sierpień 25th, 2010 at 20:53
4 wymiata ;)
sierpień 25th, 2010 at 21:55
świetnie , rewelacyjnie, magicznie
sierpień 25th, 2010 at 22:04
Jak zwykle świetnie! Dobra robota!
sierpień 25th, 2010 at 22:39
:) Ty wiesz co bym napisała, więc nie będę się powtarzać. ;)
Ps. Ostatnio focha na wszystko mam i prawie nic mi się nie podoba. Twoje zdjęcia należą do tych, które zawsze zatrzymują mnie na dłużej:)
sierpień 25th, 2010 at 22:47
Kalina wyszło super. Jeszcze mój znajomy ksiądz na zdjęciach:)
sierpień 25th, 2010 at 22:51
Jak zwykle świetna robota.
Praktycznie wszystkie zdjęcie mi się podobają, ale zdjęcie panny młodej z papierosem i koleżankami (choć jestem przeciwnikiem palenia) po prostu urywa beret!
sierpień 26th, 2010 at 06:45
Wspaniale jest tu zaglądać. Piękne spojrzenie, piękne fotografie. Moje absolutnie ulubione, to plenerowe, 6 od dołu. Jest tu i jej delikatność i jego siła, i ekspresja – jednym słowem – zachwyca.
sierpień 26th, 2010 at 08:35
Kalina,
Świetny reportaż, znakomicie ułożony w całość, nie wyobrażam sobie abyś którąkolwiek fotografię mogła zamienić na inną, Pasują do siebie jak ułamane cząsteczki opłatka i nie bez powodu Mistrz T. Tomaszewski powiedział że jest to reportaż znakomitego fotografa.
Gratuluję parze młodej świetnego wyboru i kapitalnej pamiątki na całe życie.
Pozdrawiam
Kasia
sierpień 26th, 2010 at 08:44
klasa zdjęcia, bez żadnego „ale”… pozytywnie zazdroszczę pleneru :)
p.s.: a w tym magicznym jak dla mnie kościele miałem chyba najbardziej udany ślub w tym sezonie :)
sierpień 26th, 2010 at 09:17
Pięknie – jestem kolejny raz pod ogromnym wrażeniem. śśś- świetny reportaż, świetne momenty i świetna konwencja. :) Tylko jedno zdjęcie z shiftem gdzie są oni praktycznie nie widoczni – pytanie czy mieli być czy nie?:) Gratuluje! PS> Byłem w te lato w szwajcarskich alpach i mi się łezka zakręciła ze wspomnień:)
sierpień 26th, 2010 at 11:17
Chyba większość oglądałem już wraz z komentarzem Tomasza Tomaszewskiego :) Reportaż świetny. Plener akurat mniej mi leży, ale może się podobać. Wrzucaj częściej..
sierpień 26th, 2010 at 11:22
Bardzo mi się podobają te fotografie, to nie zdjęcia, nie foty, nie pstryki. To fotografie.
Czad, Ania. Wielka przyjemność z oglądania.
sierpień 26th, 2010 at 11:47
Świetny reportaż, a 4ka cudna! subtelna i zmysłowa – będę tu wracać :)
sierpień 26th, 2010 at 11:49
simpy stunnig work!!
sierpień 26th, 2010 at 14:23
nad butami musiałem sie dłużej zastanowić co gdzie jak ale wlasnie o to chodzi w zdjęciach. Lubie kiedy trzeba sie nad nimi zastanowić, kiedy sa tajemnicze i niedopowiedziane. Te zdjęcia świetnie pokazuja klimat tego dnia i emocje ludzi…
sierpień 26th, 2010 at 17:23
Fotografia powodująca szybszą akcje serca przez zaparcie tchu w piersiach;)
sierpień 26th, 2010 at 20:23
Co tu dużo pisać. Kalina trzymasz poziom a Twoje foty ewoluują z reportażu na reportaż. Świetna robota!
sierpień 27th, 2010 at 16:17
Patrzę, patrzę i nie mogę się napatrzeć. Wysoko stawiasz poprzeczkę wszystkim ślubnym fotografom.
sierpień 27th, 2010 at 21:41
Arcyklimatyczny kościół Jezuitów i w ogóle super! Niesamowite miejsca i fotografie, bo w tym kościele raczej nie udziela się ślubów. Gratulacje!!
sierpień 27th, 2010 at 23:28
ja Ci już tyle powiedziałam i napisałam prywatnie na temat tego materiału, że teraz po prostu nie wiem, co jeszcze mogłabym napisać… ujmując najkrócej: nokaut już w pierwszym zdjęciu
sierpień 28th, 2010 at 21:28
Bardzo fajny reportaż, piękne kolory, wyszukane kadry, cudowne plenery. Pierwsza liga… Bardzo nastrojowy… Pozdrawiam
sierpień 30th, 2010 at 11:17
Sam Mistrz Tomaszewski zachwycał się klatkami z tego reportażu – a to chyba najlepsza referencja! Rewelacyjnie uchwyciłaś emocje, gesty, urodę Pani Młodej. Subtelnie, zmysłowo, ale też reportersko. Przepięknie! Tobie gratuluję zdjęć, a Parze Młodej takiego Fotografa i tak cudownej pamiątki!! Buziak!
sierpień 31st, 2010 at 16:17
Uwielbiam Twoją wrażliwość i sposób w jaki widzisz ludzi. To takie bardziej widzenie od środka, niż na zewnątrz. W tym reportażu dostrzegam o wiele więcej niż piękną kobietę i jej mężczyznę. Widzę ich charaktery, relacje, emocje w ukazywaniu których jesteś the best of the best.
O każdej fotografii z osobna mógłbym pisać i pisać, ale po co skoro one mówią same za siebie, a w całości tworzą historię do której od czasu publikacji zaglądam chyba codziennie:D
Ps. Magdo i Rafale zazdroszczę Wam tych zdjęć i żałuję, że trzy lata temu nie wiedziałem o Ani:) Wszystkiego naj;)
sierpień 31st, 2010 at 21:28
Bardzo bardzo bardzo. Nie wiem co w tych zdjęciach jest ze zatrzymują na dłużej. Pewnie Twój talent:)
wrzesień 1st, 2010 at 11:30
Nic dodać nic ująć. Świetne podejście do tematu. Reportersko po całości :) BW bardzo zmysłowe i w świetnej tonacji natomiast kolory jakie wykręcasz są naprawdę oryginalne i nietuzinkowe.
Świetnie że robisz to po swojemu i tego się trzymasz. Gratuluje !
Pozdrawiam serdecznie
Mateusz
wrzesień 1st, 2010 at 11:46
Dziękuje wszystkim za komentarze:)
Niesamowite ze wychwyciliście prawie wszystkie zdjęcia, które w sposób szczególny lubię:)
wrzesień 5th, 2010 at 17:23
Bajka. Jaka szkoda ze moj slub już za mną!
wrzesień 5th, 2010 at 18:57
kilka klatek wcześniej poznałem ;) a w zestawie wyglądają jeszcze lepiej. ładnie wypatrzone, piękne portrety, świetna narracja.
wrzesień 7th, 2010 at 13:36
Piękne zdjęcia, piękne kolory z kościoła. Pozdrawiam :)
wrzesień 7th, 2010 at 23:27
Plener rozwala.
Reportaż – trachę mi czegoś brak. Sam nie wiem. Ale jest klika kadrów przy których czuje się taki mały malutki.. ze az mi głupio pisać ten koment..
wrzesień 8th, 2010 at 20:43
Ostatnie 4 to taka wisienka na torcie. Na maksa inspirujące są te Twoje ślubne :)
wrzesień 9th, 2010 at 23:51
I dont know what to say. Amazing.
wrzesień 21st, 2010 at 02:13
Trafiłem słuchając audycji w PiNie .. Piękne! Zajebiste!
wrzesień 24th, 2010 at 16:43
Po prostu piekne!!!!Uczta dla oczu.
listopad 15th, 2010 at 08:29
wymiata.Zresztą to nic nowego w Pani przypadku.Uwielbiam oglądać….