Natasha i Adrian – piękni i konsekwetni / Natasha & Adrian. so hot. so determined.
Nie uwierzycie: Natasha i Adrian wybudowali kościół, żeby wziąć ślub!
No może nie do końca kościół, może nie do końca własnoręcznie, ale ich idea zaowocowała konkretami – i tak oto w Dolinie Charlotty koło Słupska w ciągu zaledwie kilku miesięcy powstała kapliczka na jeziorze.
A w pewną sierpniową sobotę, kiedy z nieba lał się żar, a z czoła pot – wszystko się wypełniło.
Ja tam byłam, miód i wino piłam, kilka zdjęć zrobiłam!
Za pomoc i towarzystwo w tej dalekiej podróży dziękuję asystentowi doskonałemu – Łukaszowi Wilanowskiemu.
———————————————————————————————————————————————————————————————————
You won’t believe this. Natasha and Adrian built a church to get married!
All right, it was actually a chapel. And they didn’t built it themselves. But they had a vision and made it a reality. A chapel was built on the lake in the place called Dolina Charlotty.
And there came a Saturday, a very hot one. And the chapel served its purpose.
And I was there as well and came back with a handful of pics.
High five to Łukasz Wilanowski – a perfect companion and assistant!
Tags: 135L, 14L, 24L, 35L, 50L, 5D, 85L, Dolina Charlotty, fotografia ślubna, kapliczka na jeziorze, łódką do ślubu, reportaż ślubny
kwiecień 10th, 2011 at 07:11
Alez przyjemnie mi bylo obejrzec te zdjecia. Tak po prostu przyjemnie. Nawet szczere „o jaaaa….” mi sie wyrwalo. Fotografka zacna, mlodzi fotogeniczni to i wyszlo dobrze.
kwiecień 24th, 2011 at 17:03
Skad jest suknia panny mlodej? Ja chce taka!!!
czerwiec 27th, 2011 at 19:02
Cóż, chyba wszystko zostało powiedziane…..to naprawdę znakomita robota, nic dodać nic ująć. Podróżnik.