Kolejne warsztaty w maju / Workshops in May

Warsztaty, warsztaty, warsztaty, warsztaty.
Blog mi się zawarsztatowił.

Wcześniej myślałam, że nie ma na świecie fajniejszej fuchy niż fotografowanie ślubów (*).
A jednak nasze warsztaty okazały się co najmniej równie fantastyczne.

Nie wiem, co tam w górze wymyślono dla mnie na przyszłość. Ale po tym jak dane mi było ustrzelić dwie szóstki w totka, trochę strach się bać.
Natura lubi równowagę.

Wracając do zawarsztatownienia – obiecuję niedługo małe odwarsztatowienie. Szykuję już kilka „normalnych” wpisów.

A wracając do tematu posta – przygotwaliśmy nowy formularz dla chętnych na warsztaty w Warszawie.
Terminy to: 13-14V i 19-20 V.

Z maili i telefonów wiemy, że jest dużo chętnych. Bardzo nas to cieszy.

Przypominamy – ogólne informacje o warsztatach – tu.
Szczegółowy program, wrażenia uczestników, warsztatowe forum – tu.
A formularz przez który można się zgłaszać – tu.

—————-

(*) Tak naprawdę ta robota ma jedną poważną wadę. Może kiedyś o niej napiszę? Ale i tak bilans kosztów zdecydowanie na plus.

—————————————————————————————————————————————————————————————————

Workshops, workshops, nothing but workshops, workshops’ craze.
My blog has got overworkshopped,

I thought there was no better job than being a wedding photographer (*)
But conducting your own workshop is as exciting as well.

I don’t know what future will bring but I’m a bit afraid. With weddings and workshops I won a lottery. Twice.
But nature likes to maintain the balance.

I promise some deworkshoppication soon. Some ‚normal’ posts are awaiting.

But coming back to workshops…
If you’d like to come to our workshops, there’ll be two additional editions in Warsaw:
May 13-14th
May 19-20th

We receive many phone calls and e-mails from you. We’re very happy our workshops are so popular.

You’ll find:
General information about workshop – here.
Schedule, participants’ accounts, workshop forum – here.
Application form – here.

Sorry, guys, all these links are to sites in Polish.

—————-

(*) Actually that job has one big drawback. Maybe I’ll tell you about it some day. But still benefits overweight the costs. Oh, definitely.

Kraków razy dwa, albo tydzień w innym wymiarze / Cracow twice or a week in other dimension

Odwieczna wojna Kraków-Warszawa, czyje lepsze i ładniejsze, jakoś mnie nie kręci.

I chociaż duszą i sercem jestem Warszawianką, to jeśli miałbym mieszkać gdzie indziej, to tylko w Krakowie.

—————————————————————————————————————————————————————————————————

I don’t get a kick from an eternal war between Cracow and Warsaw.

I feel that I’m a Varsovienne to the bone but if I were to live elsewhere… Yes, that could only be Cracow. Definitely.

Kraków ma całkiem inny wymiar, a Kazimierz, to już zupełnie inna czasoprzestrzeń.

I bardzo się cieszę, że w ciągu tego zabieganego i szalonego tygodnia dwóch edycji naszych warsztatów, miałam choć pół dnia, by samotnie i całkiem bez celu powłóczyć się po Kazimierzu, zaglądając w rozsypujące się bramy i w każdej odwiedzanej knajpce zamawiając grzane wino.

—————————————————————————————————————————————————————————————————

Cracow differs from other cities and it’s quarter, Kazimierz, seems to belong to some other time&space.

I’m so glad that during that crazy and terribly busy week when we conducted two workshops I had half a day for myself and I could wander around Kazimierz peeping into decaying gateways and ordering mulled wine in every bar I passed.

Ten dzień zakończył się krótkim spotkaniem z Grześkiem Sztyblem i Adamem Śmiałkiem.

A dlaczego tylko krótkim, to już może pisać nie będę. Niech winny sam uszyje sobie worek pokutny, wypełni go grochem i poklęczy przez miesiąc w każdy czwartek między piętnastą, a siedemnastą trzydześci.
I będziemy kwita;)

Wracając do rzeczy przyjemnych i nie kończących się przedwcześnie – wieczór przy po winiarniach i knajpach z Asią Siwiec i Sławkiem Gubałą skończył się o dużo bardziej właściwej porze, czyli kiedy panie zza baru coraz mniej dyskretnie dawaly do zrozumienia, że lokal czas opróżnić.

Na dodatek dostałyśmy z Asią od Sławka po żółtym tulipanie.

—————————————————————————————————————————————————————————————————

And that day I met briefly with Grzesiek Sztybel and Adam Śmiałek.

And why only briefly? I guess I won’t tell you but I suggest that the culprit should sew a sack, fill it with dried peas and knell on it each Thursday from 3 pm to 7.30 pm doing penance.
Then we’ll be square ;)

But let us talk about more pleasant reminiscences. I spent another evening with Asia Siwiec and Sławek Gubała. It certainly wasn’t brief. We visited some wine bars and finished only when the staff began to signal not so very discreetly that it was time to close up for the night.

And Sławek gave each of us a yellow tulip.

I tu już czas najwyższy przejść do celu, w jakim przybyłam do Krakowa, czyli naszych repoglamourowych warsztatów. Co tu dużo mówić, obie krakowskie edycje można zaliczyć do zdecydowanie udanych.

Na pierwszej mielismy okazję fotografować niesamowitą, żywiołową parę – Magdę i Tomka, którzy trafili do nas dzięki Adze Cudak. Bo to właśnie Aga fotografowała ich ślub.

Makijaż Magdzie wykonała Iwona Zbela, a fryzura to dzieło Moniki Jakielarz.

Sama wrzucam mało zdjęć, ale nasi warsztatowicze nadrobią to z nawiązką. Widziałam wiele naprawdę świetnych kadrów!
Prezentacja z ich zdjęć niedługo.

—————————————————————————————————————————————————————————————————

Of course the main purpose of my coming to Cracow wasn’t Cracow’s wine bars but two editions of our repoglamour wokshop. And to tell the truth I’m very pleased with both editions.

At the first we took photos of a wonderful, highly energetic couple – Magda & Tomek. We met them thanks to Aga Cudak who was their wedding photographer.

Makeup: Iwona Zbela.

Hairdo: Monika Jakielarz.

I’m posting only a few photos because there’ll be lots of photos taken by participants of our workshop. Some pics are really great! I’ll post a slideshow soon, I promise.



Na pierwszej edycji krakowskiej spotkałam – w końcu pierwszy raz osobiście – Kamilę, której ślub będę fotografować w sierpniu tego roku.

Natomiast na drugiej poznałam Piotra – operatora kamery na slubie Kamili. Piotrek zapewnia, że nie chce zmieniać profesji – trafił do nas przez Kamilę i na tyle zaintrygowały go nasze warsztaty, że chciał się samodzielnie przekonać, jak się grzyzie kotlet od tej smacznej strony.

Jak widać na obrazku poniżej Piotrek całkiem nieźle się wciągnął!

W roli modeli Agnieszka i Adam – niezwykle zmysłowa para, którą Asia Siwiec fotografowała kika miesięcy temu. Efekty można zobaczyć na blogu Asi.

—————————————————————————————————————————————————————————————————

At the first edition I met Kamila, my future bride, if I may say so. I’m going to photograph her wedding in August.

And at the second edition I met Piotr, who is going to be a cameraman at Kamila’s wedding. Piotr says he’s not going to change his profession but Kamila told him about our workshop and he was intrigued so he came. As you can see on the next photo he caught a bug!

Our models at the second edition: Agnieszka & Adam. What a hot couple! Asia Siwiec took photos at their wedding a few months ago. Check them up at Asia’s blog.


Wieczór zakończyliśmy w knajpce na Kazimierzu:

—————————————————————————————————————————————————————————————————

The whole team ended that day in a nice bar in Kazimierz:




Kazimierz i ja:

—————————————————————————————————————————————————————————————————

Kazimierz and myself:

W piątek niestety trzeba było wsiadać w samochód i wracać do Warszawy.

Niedźwiedź jako rasowy repoglamourowy rajdowiec zadbał nie tylko o szybkość, wygodę i bezpieczeństwo, ale nawet posiłki.
Tradycyjnie na stacji Orlen.

—————————————————————————————————————————————————————————————————

The fun ended and on Friday we had to come back to Warsaw. What a pity.

I was driven home by a real rally driver. I mean Niedźwiedź of course. He not only took care of driving me home quickly, comfortably and safely but he also took care of provisions. With the little help of an Orlen gas-station. Those of you who remember some previous posts know that it’s a kind of a tradition.

Zdjęcia uczestników warsztatów trzech edycji warszawskich / Repoglamour workshop, editions 1-3 (Warsaw) – first results

Obiecana prezentacja ze zdjęć uczestników repoglamourowych warsztatów.
Miłego oglądania!

—————————————————————————————————————————————————————————————————

I promised to show you photos taken by the participants of our repoglamour workshop – and here they are.
Enjoy!

Relacja z Krakowa i zdjęcia krakowskich uczestników wkrótce.

—————————————————————————————————————————————————————————————————

I’ll be posting the account of Cracow’s edition quite soon so stay tuned.

wolne miejsce na warsztatach 1-2 kwietnia Kraków

Właśnie zwolniło nam się jedno miejsce na warsztatach w Krakowie 1-2 kwietnia.
Info o warsztatach można znaleźć u mnie na blogu i na naszym forum warsztatowym www.repoglamour.pl.

Jeśli jesteś zaintrersowany/zainteresowana bardzo prosze o szybki kontakt – najlepiej telefoniczny 506 52 53 54

(dodane: 12:32)

Wow. To się nazywa błyskawiczna reakcja!

Tym samym na obie krakowskie edcyje mamy komplet!
Następne warsztaty w maju w Warszawie, dokładne info soon:)

Wywiad dla Świata Obrazu / An interview for Świat Obrazu

Zapraszam do lektury wywiadu ze mną, który ukazał się dziś w Świecie Obrazu.

—————————————————————————————————————————————————————————————————

Today Świat Obrazu published an interview with me. Please check it out. Sorry, you’ve got to know Polish to read it [I hope you know because it makes quite a good read ;)] but have a look even if you don’t because the interview is stuffed with photos :)

szeroko tak szeroko szeroko tak, czyli repoglamour po raz trzeci / oh, it’s so wide or repoglamour for the 3rd time

Ale zacznijmy od poczatku. Czyli od zjawiskowo fotogenicznej Ilony, której nie zrobić kilku glamourowych zdjęć byłoby prawdziwą zbrodnią:

—————————————————————————————————————————————————————————————————

But let’s begin at the beginning. Which means let’s begin with Ilona. She’s astonishing, camera loves her so it would be a crime not to take a few glamour shots of her:


.. i bekstejdż baj Adam Trzcionka:

—————————————————————————————————————————————————————————————————

.. and backstage by Adam Trzcionka:

Piękna i bestia, albo dylemat moralny:

—————————————————————————————————————————————————————————————————

Beauty and the Beast or a moral dilemma:

Na edycje krakowskie naszych warsztatów zamówilismy z Adamem małe nalepki na 85L z napisem: uzależniam! przykręcasz na własną odpwiedzialność!

Ale po głębokim namyśle ja postwnowiłam swoją przekleić na 14L.
Słuszna decyzja, prawda Igor?

—————————————————————————————————————————————————————————————————

For workshop in Cracow me and Adam ordered small stickers with a warning: Highly addictive! You put it on your camera on your own responsibility! We wanted to put them on our 85Ls which we lend during workshop photo sessions.

But after some thought I decided to put my sticker on a 14L.
Good decision, isn’t it, Igor?




Następnego dnia nasi warsztatowicze tak byli pochłonięci obróbką zdjęć Ilony i Michała, że nawet nie zauważyli jak odkopaliśmy w nieprzebranych dobrach kamashowego studia tę oto piękna kanapę.

Mała zapowiedź mini sesji – więcej niedługo na blogu kierownictwa.

Jak przystało na prawdziwych repoglamourzystów – ISO 3200 i światło zastane;)

—————————————————————————————————————————————————————————————————

Next day our students were so involved in postprocessing their photos of Ilona&Michał that they took no notice when we dug out that gorgeous upholstered sofa from the deep recesses of Kamash’s studio.

A sneak peek of a short session. More to come on the boss’s blog.

As befits real ‚repoglamournalists’ ;) – ambient light and ISO 3200.


Strona 19 z 30« Pierwsza...10...171819202122...30...Ostatnia »