Ania i Jacek, miłość w wielkim mieście niedziela, luty 21st, 2010
Po prostu zapraszam:)
Za nieocenioną pomoc przy sesji dziękuję Kasi Danielewicz-Makaruk i Justynie Kukawskiej.
Po prostu zapraszam:)
Za nieocenioną pomoc przy sesji dziękuję Kasi Danielewicz-Makaruk i Justynie Kukawskiej.
Mamy Dzień Dziecka, Dzień Nauczyciela, Dzień Włókniarza, Hutnika i Kominiarza. A nawet Dzień Pluszowego Misia! (Dlaczego nie Niedźwiedzia?;-)
Są chwile, kiedy szczególnie jest mi bliski 28 października, czyli Dzień odpoczynku dla zszarganych nerwów.
Ale jakoś nikt dotąd nie pomyślał o Dniu Fotografa Ślubnego.
Niniejszym ogłaszam więc 28 grudnia Dniem Fotografa Ślubnego i chciałbym z tej okazji złożyć wszystkim fotografom ślubnym najserdeczniejsza życzenia, zdrowia, szczęścia, pięknego światła, udanych kadrów, ale przede wszystkim takich par jak Kamila i Kuba.
Otwartych, wytrwałych, urodziwych, fotogenicznych par, którym zależy na zdjęciach i które rozumieją, że końcowy efekt zależy nie tylko od fotografa, ale i od nich samych.
Praca z Kamilą i Kubą, zwłaszcza przy sesji plenerowej, była jak działanie jakieś machiny rezonującej. Odpowiedni ludzie miejsce i okoliczności – wszystko złożyło się na efekt końcowy.
Skoro jesteśmy przy odpowiednich ludziach – to muszę wymienić Łukasza Wilanowskiego, którego jeślibym miała określić w dwóch słowach, powiedziałabym po prostu – asystent idealny.
Przy reportażu Kamili i Kuby pracowaliśmy z Łukaszem razem z trójką filmowców z MP Studios. Szczerze mówiąc, miałam wielkie obawy jak się nam współpraca ułoży, trzy osoby z ekipy filmującej to nie przelewki. Nie powiem, żeby było łatwo, ale dało radę. Sprawdziła się stara zasada, że zawsze można się porozumieć, jeśli tylko obie strony naprawdę tego chcą i biorą pod uwagę nie tylko własne interesy.
Trailer filmu MP Studios możecie sobie obejrzeć tu. Dla mnie było dość niesamowite oglądać te same momenty, często bardzo podobne kadry, a jednak tak całkiem inne. I nawet ja się załapałam na kilka ujęć;)
Zanim przejdę do zdjęć, chciałabym jeszcze podziękować Jakubowi Szymie – za pożyczenie 5dmk2 – ISO 12800 okazało się nieocenione w ciemnych wnętrzach Pałacu Goetzów. I Jankowi Bieleckiemu za pożyczenie 24L na plener, po tym jak roztrzaskałam swoje dzień wcześniej. Przy okazji – obiektyw wrócił do mnie, piękny i ostry jak dawniej. I co najważniejsze – znów w jednym kawałku.
—————————————————————————————————————————————————————————————————–
Here in Poland we have the Children’s Day, the Teacher’s Day, the Textile Worker’s, the Steelworker’s and Chimney Sweep’s Days. And even the Teddybear’s Day! Truly yours prefers 28th October as the Day of Calming the Overstrung Nerves.
But nobody thought of honouring wedding photographers with their holiday. I’m going to make up for it so I declare 28th December the Wedding Photographer’s Day. All the best to wedding photographers! I wish you happiness, beautiful light, gorgeous photos and such wonderful couples as Kamila&Kuba. I wish you open-minded, eager-for-experimentation, photographer-trusting, hardworking couples who understand that the photos depend not only on the photographer’s efforts but also on theirs, so they are willing to push themselves.
Kamila&Kuba were more than perfect to work with. Especially at the outdoor session. Somethng clicked :)
Talking about great people to work with… Łukasz Wilanowski. A perfect assistant. No. The perfect assistant.
I and Łukasz worked together covering Kamila&Kuba’s wedding day – and we had to cooperate with three cameramen from MP Studios. Actually, I was a bit apprehensive about that because three cameramen is more than a fair share during a wedding. Well, I’m not going to say it was easy but we managed to get along. It’s possible to cooperate when all people involved focus on the overall effect (not only on their particular field of interest).
You can see the MP Studios’ trailer here. I found it fascinating to see the same moments in another way. With somebody else’s eyes. And I even found myself in the footage!
One more thing before posting photos – my thanks go to Jakub Szyma who lent me his 5dmk2. ISO 12800 helped me a lot in very dark interiors of former Goetzs’ Palace. And my thanks go also to Janek Bielecki who lent me his 24L because mine was badly damaged the day before the outdoor session. I’m very happy to announce that my 24L came back to me – trusty and sharp as before. And again in one piece :)
I w ramach bonusu:
—————————————————————————————————————————————————————————————————–
And a bonus track: