No modest czwartek, maj 17th, 2012
Daisy, jej synek Zy i pies Zeke mieszkają na Brooklynie.
Odwiedziłyśmy ich wraz z Moniką Broz (o Monice pisałam wcześniej we wpisie o Nowym Jorku), żeby zrobić kilka zdjęć i zaprzeczyć prawdzie, że szewc bez butów chodzi. Bo Daisy jest także fotografem.
Obserwowanie Daisy było prawdziwą przyjemnością. Dziecko, pies, karmienie, goście, opowiadanie o zdjęciach.
A wszystko to ogarniała w stroju do sesji, czyli tak jak poniżej.
Musiałam się chyba przyglądać zbyt nachalnie, bo Daisy uśmiechnęła się i powiedziała – I am sorry, I am no modest.
——————————————————————————————————————————————————————————————————–
Daisy, her little boy Zy and her dog Zeke live in Brooklyn.
I accompanied Monika Broz during her visit to them (I have mentioned Monika in the post about New York). We were going to take some pictures and deny the old saying: The cobbler’s children go unshod – Daisy is a photographer herself.
I enjoyed watching Daisy very much. The child, the dog, feeding, guests, talking about photographs.
And all this time she was wearing the session attire, as you can see on pictures.
I guess my stare might have been a little too blatant, because Daisy smiled and said: I am sorry, I am no modest.